22.09.2020 / Aranżacja wnętrz

Ząbkowanie – jak ułatwić dziecku i sobie ten trudny czas?

Około szóstego miesiąca zaczyna się trudny czas dla większości rodziców – ząbkowanie. To moment, gdy pojawiają się pierwsze zęby i o ile jest to duży krok na naszego malucha, dla nas to równie duże wyzwanie. Płacz, nieprzespane noce, biegunki czy gorączka to niektóre z objawów występujących podczas wyrzynania się pierwszych zębów. Jak możemy zminimalizować te nieprzyjemne objawy?

Najlepsze warunki – łóżeczko, roleta dzień noc, smoczek

Co zrobić, aby ułatwić dziecku zasypianie? Na samym początku postarajmy się zapewnić mu jak najlepsze warunki do snu. Zwróćmy uwagę na poniższe elementy.

Zaciemnienie pokoju

Zagwarantowanie przyjemnych warunków podczas snu może ułatwić maluchowi przespanie spokojnie całej nocy, co pomoże rodzicom w borykaniu się z bolącymi dziąsłami podczas dnia. Rolety dzień noc białe, ecru i beżowe świetnie sprawdzą się w pokojach, gdzie powinna być duża ilość światła. Natomiast w pokojach, w których mamy spać, lepiej wybrać rozwiązania dające większe zaciemnienie.

Z kolei wybierając montaż rolety powinniśmy zmierzyć okna i sprawdzić, czy są to standardowe rozmiary. Jeśli tak, nie ma problemu i możemy wybrać każde dostępne rozwiązanie. W ofercie producentów znajdziemy rozwiązania zaczynające się już od 35 centymetrów, a największa będzie roleta dzień noc 150×150 cm czy też 116×220 cm, więc wybór jest duży. Gdy pomimo różnorodności dalej nie znaleźliśmy rozwiązania pasującego do pokoju naszego malucha, możemy zdecydować się na rolety montowane do ściany, ponieważ tutaj dokładny rozmiar nie jest aż tak istotny.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule- “Dlaczego warto zamontować rolety okienne w pokoju dziecka?“.

Wywietrzenie pokoju i zapewnienie odpowiedniej temperatury

Każdy wie, że lepiej się śpi w pokojach, w których panują chłodniejsze warunki. Nasz organizm w nocy zwalania, aby skupić się na regeneracji. Jednym z objawów przejścia w ten stan jest obniżenie się temperatury ciała, więc otaczająca nas temperatura też powinna być niższa.

Wywietrzenie pokoju ma na celu polepszenie jakości powietrza, którym dziecko oddycha. Z farb, mebli i dywanów uwalniane są toksyny, które nie są dobre dla zdrowego funkcjonowania, dlatego regularnie wietrząc możemy poprawić tę sytuację.

Uspokojenie dziecka

Ząbkowanie to trudny czas. Wyobraźmy sobie, co czuje nasze dziecko! Jego dziąsła są dosłownie rozrywane przez zęby. Brzmi nieprzyjemnie? To pomyślmy co czuje nasz maluch. Aby lepiej spał powinniśmy mu zagwarantować odpowiednią ilość wspólnego czasu, tak aby czuł się bezpiecznie. Jeśli nie mamy nic przeciwko smoczkom możemy z nich czasem skorzystać, ale nie powinny one być stosowane, jako “zatyczka”.

Pierwszy ząb

A czy wiadomo kiedy dziecko zaczyna ząbkować? Ten proces potrafi trwać około dwóch lat, zaczyna się mniej więcej w szóstym miesiącu życia, a kończy, gdy dziecko będzie miało 2.5 roku. Jednak nie trzeba od razu się bać, ponieważ według wielu rodziców najbardziej traumatycznym przeżyciem jest pierwszy ząb, później sprawa powinna być łatwiejsza do przetrwania. Oczywiście czas ten jest bardzo indywidualny i zależy od predyspozycji genetycznych. W przypadku rodziców, którzy zaczęli wcześniej ząbkować, istnieje prawdopodobieństwo, że dziecko swoje pierwsze perełki będzie miało równie szybko. Jeśli po pierwszych urodzinach uśmiech malucha jest dalej bezzębny skonsultujmy się z pediatrą.

Skąd mamy wiedzieć, że to na pewno już? Po pierwsze dziecko będzie się inaczej zachowywało. Ząbkowanie objawia się najczęściej poprzez pogorszenie się apetytu, gorączki, nieprzespane noce, rozdrażnienie czy nawet biegunki. Należy kontrolować te wszystkie symptomy, aby mieć pewność, że nie są one objawem infekcji, która wymaga wizyty u lekarza.

Jak wybierać gadżety na ząbkowanie?

Chyba każdy rodzic automatycznie kupuje dziecku jakąś formę gryzaka. Czasem nawet nie zastanawiamy się, po co je kupujemy, bo tak bardzo wrosły w nasz obraz dziecka, że po prostu wiemy, że musimy je mieć.

Oznakami, że powinniśmy już zamawiać gryzaki jest zwiększone ślinienie się dziecka, zaczerwienione dziąsła i wkładanie wszystkich przedmiotów do buzi. Jak odpowiednio zadbać o największy komfort dziecka?

Interesują Cię porady z różnych dziedzin życia? Wejdź na – http://lubie.com.pl/.

Ślinienie

Zwiększona produkcja śliny jest powodowa stanem zapalnym dziąseł, który objawia się przez ból, zaczerwienienie i swędzenie. W dodatku najczęściej w podobnym przedziale czasowym rozszerzana jest dieta maluszka, co wiąże się z większym wydzielaniem śliny. Jest ona potrzebna, ponieważ ułatwia połykanie i trawienie nowych posiłków. Takie połączenie sprawia, że maluchy potrafią wyprodukować duże ilości śliny. Cały proces nie działa jeszcze w stu procentach, jak u osoby dorosłej, ponieważ dziecko dopiero uczy się kontrolować ilość wydzielanej substancji i sposobów jej połykania. Dlatego u większości maluszków możemy zobaczyć ściekający po brodzie i policzkach płyn.

Sami dobrze wiemy, że oblizywanie ust nie jest dobrą praktyką, bo zamiast nawilżać wysusza usta, są one wysuszane, a później boleśnie pękają. Aby zapewnić dziecku lepszy komfort powinniśmy często wycierać ich twarz oraz smarować tłustymi kremami, tak aby nie doprowadzić do nadmiernego wysuszenia i podrażnienia się policzków i brody malca.

Warto też w tym czasie ubierać dzieciom śliniaki, tak aby nie chodziły w ciągle wilgotnych strojach.

Bolące dziąsła

Wyrzynające się zęby sprawiają, że dziecko może odczuwać ból i swędzenie w całej jamie ustnej. Na ratunek przychodzą tutaj gryzaki w każdej formie. Przy wybieraniu powinniśmy się kierować kilkoma najważniejszymi kwestiami.

• Całość powinna być porządnie wykonana, tak aby nie doszło do zadławienie lub zakrztuszenia się, jakąkolwiek częścią zabawki.
• Materiały, na które warto zwrócić uwagę, to drewno i naturalny kauczuk.
• Każdy gryzak powinien być łatwy w czyszczeniu.

A jaki konkretnie wybrać? Twardy czy miękki? Z wypustkami czy bez? Z wypełnieniem wodnym czy cały z materiału? Prawda jest taka, że nie ma jednej dobrej odpowiedzi, ponieważ każdy z nich jest inny i to czym konkretna zabawka będzie się sprawdzać w dużej mierze zależy jedynie od tego, jaki rodzaj dyskomfortu towarzyszy dziecko. Możemy sobie zarysować ogólny zakres funkcji, jakie są spełniane przez różne rodzaje gryzaków i na tej podstawie wybrać kilka egzemplarzy. Tak, kilka, bo w zależności od potrzeb dziecko powinniśmy mieć kilka opcji.

Gryzaki z wypełnieniem – zaletą tego rodzaju zabawek jest to, że można je włożyć do lodówki i tak lekko schłodzona substancja powinna przynieść szybką ulgę.

Gryzaki drewniane – to najtwardszy model, ale zarazem najbardziej naturalny. W dodatku drewno wykazuje właściwości antybakteryjne, które sprawiają, że jest to jedno z bardziej higienicznych rozwiązań.

Gryzaki kauczukowe – tutaj możemy bawić się kształtem i formą, która na pewno będzie przyciągała uwagę dziecka, dzięki czemu skupiony maluch może na chwilę skupi się na czymś innym niż ból. W dodatku na rynku najczęściej możemy znaleźć gryzaki z różnymi wypustkami, które mają na dodatek masować obolałe dziąsła.

Stany zapalne

Zaczerwienione zęby i bóle oznaczają, że w jamie ustnej dochodzi do stanów zapalnych. Aby z nimi walczyć możemy sięgnąć po specjalne maści, które przez zawarte w nich składniki gwarantują uśmierzenie bólu i złagodzenie stanów zapalnych. Oczywiście przed użyciem, takiej substancji powinniśmy się skontaktować z pediatrą, który opowie, które produkty są najbardziej polecane, a które nie przynoszą zadowalających skutków.

Domowe sposoby

Oprócz wyżej wymienionych “gotowców” można też powalczyć o złagodzenie bólu domowymi sposobami, które stosowane we właściwy sposób mogą przynieść pożądane skutki.

Masaż dziąseł

Na początku może być traumatycznym przeżyciem dla rodzica, ponieważ dziecko zazwyczaj nie będzie chciało, aby je dotykać po bolących dziąsłach co będzie pokazywało płaczem i uciekaniem. Jednak jeśli spróbujemy wykorzystać tę metodę i delikatnie, bez większego nacisku zaczniemy wykonywać okrężne ruchy powinno to przynieść chwilową ulgę.

Na ząbkowanie możemy znaleźć jeszcze wiele innych metod, ale te są jednymi z najbardziej popularnych, a zarazem bezpiecznych. Pocieszeniem dla rodziców może być jedynie to, że czas wyrzynania się zębów minie oraz to, że wszystkie matki i ojcowie zmagają się z tym samym problemem. A Wy jakie sposoby możecie polecić?